Administratorzy danych szczególnie, ci którzy działają w sektorze prywatnym zachowują się trochę jak drapieżniki w stosunku do danych osobowych klientów lub potencjalnych klientów. Przykładowo operatorzy telekomunikacyjni „kupują” zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych w zamian za zniżki w opłatach. Ubezpieczyciele rozpoczynają proces wdrażania zniżek w zamian za zgodę na stosowanie geolokacji (GPS) wobec kierowców pojazdów. Powyższe działania opierają się na zasadzie coś za coś, mało który podmiot decyduje się prowadzić kampanię transparentności w ten sposób promując swoją organizację jako tą która przestrzega prawa do prywatności klientów lub potencjalnych klientów.
Ciekawym przykładem jest firma LEGO, producent klocków znany na całym świecie, który nie tylko spełnia wymogi prawa ochrony danych osobowych, o czym szeroko informuje w swoich Politykach prywatności ale również podpowiada jak użytkownicy ich usług powinni chronić swoje prawo do prywatności oraz prawo do prywatności swoich dzieci.
Rysunek 1 https://www.lego.com/pl-pl/life/digital-safety
Kolejnym przykładem jest mBank, który swoją zabawną ale jednocześnie bardzo prawdziwą kampanią pokazuje jak sami powinniśmy chronić swoje prawo do prywatności. Hasło kampanii „Nie robisz tego w realu? Nie rób tego w sieci!” poza samym edukacyjnym charakterem również promuje sam bank jako podmiot świadomy i przestrzegający zasad ochrony danych osobowych.
Rysunek 2 https://www.mbank.pl/uwazniwsieci/page/o-kampanii
Kolejnym bardzo ciekawym przypadkiem wdrażania dobrych praktyk, które równocześnie promują organizatora jest kampania organizowana przez firmę Fellowes, czyli dostawcę niszczarek do dokumentów. Kampania zwraca uwagę osób fizycznych na aspekt wyrzucania dokumentów zawierających dane osobowe do zwykłych śmietników, tym samym promując własne produkty bez użycia danych osobowych.
Rysunek 3 http://ochronatozsamosci.pl/keep-or-destroy.php
Powyższe przykłady obrazują nico inną koncepcję wykorzystania prawa do prywatności w celu promowania własnych produktów i usług. Nie koniecznie trzeba pozyskiwać „na siłę” dane osobowe osób, które nie chcą skorzystać z naszej oferty. W świecie gdzie osoba fizyczna jest bombardowana ofertami niemal każdym kanałem komunikacji poczynając od maili, przez połączenia telefoniczne, a kończąc na portalach społecznościowych transparentność i wdrożenie dobrych praktyk wydaje się być najsensowniejszym rozwiązaniem.
Czasy, w których marketing w sieci publicznej opierał się głownie na wysyłaniu masowych informacji handlowych do nieoznaczonego kręgu odbiorców już dawno mięły. Osoby fizyczne jak i dostawcy usług poczty elektronicznej korzystają obecnie z bardzo rygorystycznych filtrów antyspamowych i skuteczność tego typu działań jest bardzo niska. Do niedawna uważano, że za skuteczność mailingu odpowiedzialna jest jakość bazy danych jednak stosując dedykowaną bazę danych osobowych w postaci dedykowanych adresów mailowych skuteczność jedynie nieznacznie wzrasta. Za powyższy stan rzeczy jest odpowiedzialny powszechny brak zaufania do podmiotów z tego względu każde działanie polegające na bezpośrednim kontakcie administratora danych i potencjalnego klienta jest obaczone niską skutecznością. Dlatego wdrażanie dobrych praktyk i prowadzenie ciekawych kampanii promujących prawo do prywatności spotyka się z tak dużym zainteresowaniem.
Świadomość osób w zakresie ich prawa do prywatności sukcesywnie rośnie i albo podmioty przetwarzające dane osobowe zaczną dostrzegać spełnienie wymogów prawa jako swój atut, a nie zło konieczne albo zostaną do tego zmuszone przez konkurencję lub organy nadzorcze takie jak GIODO.
Sprawdź również:
Wzór umowy powierzenia zgody z RODO
RODO NAWIGATOR pobierz bezpłatnie
Przykładowe klauzule zgodne z RODO