Dlaczego to ważne?
Utrata dokumentów papierowych może prowadzić do:
- naruszenia ochrony danych osobowych,
- odpowiedzialności prawnej i finansowej firmy,
- utraty zaufania klientów lub partnerów biznesowych,
- obowiązku zgłoszenia incydentu do UODO.
Ryzyko wcale nie jest abstrakcyjne – w praktyce większość takich zdarzeń wynika z prostych zaniedbań: zostawienia teczki w samochodzie, przewożenia dokumentów w niezamkniętej torbie czy braku kontroli nad tym, kto ma do nich dostęp w trakcie transportu.
Przykład z życia:
W tym roku UODO ukarał Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Pyskowicach kwotą 32 832 zł. Powód – brak analizy ryzyka i zabezpieczeń przy przewożeniu dokumentów.
Lekarz zostawił w samochodzie dokumentację medyczną pacjentów. Auto skradziono, a wraz z nim poufne dane. Placówka nie uwzględniła w analizie ryzyka takiej sytuacji i nie wprowadziła zasad, które wymagałyby stałej opieki nad dokumentacją w transporcie.
Co możesz zrobić?
- Zasada „minimum papieru”
Przewoź tylko te dokumenty, które są naprawdę niezbędne. - Zabezpiecz dokumenty fizycznie
Używaj zamykanych teczek lub plecaków z zamkiem. Nigdy nie przewoź luzem segregatorów czy plików kartek. - Transportuj dokumenty pod stałą kontrolą
Nie zostawiaj ich w samochodzie, nawet na chwilę. Jeśli musisz wyjść, zabierz je ze sobą. - Zasada „od drzwi do drzwi”
Dokumenty powinny być w drodze jak najkrócej – bez zbędnych przystanków i postojów. - Ogranicz dostęp
Jeśli przewozisz dokumenty w większej grupie osób (np. w transporcie służbowym), zadbaj, aby tylko uprawnieni mieli do nich dostęp.
Pamiętaj!
Przewożenie dokumentów papierowych to jak przewożenie wartościowego towaru. Jeśli trafi w niepowołane ręce, skutki mogą być kosztowne – nie tylko finansowo, ale też wizerunkowo.
Zasada jest prosta: minimum papieru, maksimum kontroli. Dzięki temu Twoje dokumenty – i dane, które zawierają – dotrą tam, gdzie trzeba, bez niepotrzebnego ryzyka.