Nowe technologie w służbie społeczeństwu
Intensywny rozwój technologii w drugiej połowie XX wieku ukształtował nowy rodzaj zbiorowości – społeczeństwo informacyjne. Możemy je zdefiniować jako społeczeństwo, w którym informacja jest kluczowym elementem działalności społeczno-ekonomicznej oraz głównym czynnikiem zmian, dotyczących praktycznie każdej warstwy społecznej i wszystkich sektorów gospodarki.
Jak trafnie zauważyli autorzy projektu ustawy o informatyzacji działalności pomiotów realizujących zadania publiczne, sprawne państwo, aby mogło efektywnie spełniać swoje funkcje, powinno przede wszystkim zapewnić wysoką jakość usług administracji publicznej, która może być osiągnięta między innymi dzięki cyfryzacji. Cyfryzacja nie ogranicza się jednak jedynie do administracji. Dotyczy ona wielu aspektów życia. Jest narzędziem wspierającym wzrost gospodarczy, innowacyjność gospodarki i twórcze możliwości obywateli.
jak-nowe-technologie-moga-zmienic-organy-scigania
Dlaczego otaczamy się tego wysoką technologią? Odpowiedź zdaje się być oczywista, dzięki niej dużo sprawniej działamy, przez co oszczędzamy czas, który następnie możemy wykorzystać na coś innego, być może bardziej produktywnego. Jest to szczególnie istotne w kontekście funkcjonowania administracji publicznej. Staje ona przed dużym wyzwaniem sprostania dynamice zachodzących wokół zmian. Działając w oparciu o konstytucyjną zasadę praworządności stanowiącej, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, niejako z definicji, pozostaje nieco w tyle za rozwojem technologii.
Podjęcie dyskusji nad możliwym rozwojem i wykorzystaniem nowych technologii w służbach mundurowych, daje nadzieję na rozumienie długoterminowych skutków naszych działań, ze szczególnym uwzględnieniem potencjalnego wpływu wywieranego przez rozwój i stosowanie innowacji technologicznych w administracji publicznej.
Paneliści RAND Corporation podjęli się próby określenia, w jaki sposób, w perspektywie najbliższych kilkunastu lat, zmieni się obraz społeczeństwa, wymiaru sprawiedliwości i przestępczości oraz jakie technologie będzie musiała wdrożyć policja, aby pozostać skuteczną. Do przeprowadzenia badania zostali zaangażowani przedstawiciele służb mundurowych, naukowcy, eksperci ds. nowych technologii oraz futurolodzy. Rozliczając się z pytaniem o wartość takich analiz, wystarczy wskazać, że jeszcze dziesięć lat temu nikt, prócz pracowników tajnego laboratorium testowego Apple, nie słyszał o iPhone.
Czego potrzebuje policja?
W kwietniu 1928 roku grupa policjantów z Detroit, przy pomocy kilku szklanych rurek i drutu miedzianego, odpowiednio ustawionych w swoich radiowozach, zmieniła istotę pracy policji na zawsze. Pierwsza wiadomość przesłana przy pomocy policyjnej samochodowej radiostacji, stanowiła następstwo rozwoju technologii oraz niosła ze sobą, oprócz obietnicy skuteczniejszego działania i w konsekwencji bezpieczniejszego społeczeństwa, również ogromny potencjał do nadużyć. Niezależnie od tego, radio policyjne sprawiło, że funkcjonariusze stali się bardziej mobilni.
Bezpłatna wiedza o RODO.
Korzystaj do woli!
W opinii panelistów RAND, również współcześnie największym wyzwaniem dla służb bezpieczeństwa i porządku publicznego jest skuteczne zarządzanie informacją. Nieopanowanie natłoku informacji i brak skutecznej analizy ogromnych ilości danych (syndrom „Attention Crash”) sprawią, że koniecznością stanie się wypracowanie nowych sposobów oraz narzędzi sortowania, przyporządkowywania oraz przekazywania danych. Przykładowo, możliwe jest wykorzystanie policyjnych systemów informatycznych do porównywania na bieżąco twarzy z miejskich monitoringów z wizerunkami osób w bazach poszukiwanych lub zaginionych.
Eksperci zwrócili również uwagę na możliwość stosowania przez służby mundurowe przenośnych tłumaczy językowych, czujników biometrycznych umieszczonych w mundurach, które mogłyby lokalizować funkcjonariuszy (nawet wewnątrz budynku) oraz monitorować ich poziom stresu. Funkcjonariusze przyszłości być może będą wykorzystywać mobilne wyświetlacze umieszczane w okularach, podające w czasie rzeczywistym informacje o historii śledzonego samochodu czy o karalności osoby zatrzymanej na ulicy.
Z wykorzystaniem tego typu rozwiązań, nieodmiennie wiąże się kwestia ochrony danych i prywatności. Dotyczy to zarówno poszczególnych osób, których wizerunek może być utrwalony przez policjanta noszącego takie „inteligentne okulary”, jak też samych policjantów, którzy będą na bieżąco monitorowani. W grę wchodzą tu również aspekty etyczne. Czy dla zwiększenia bezpieczeństwa ogółu społeczeństwa możemy ograniczać prawo do prywatności funkcjonariuszy publicznych? Jakie w tej sytuacji powinny być granice „miejsca pracy”?
Kolejnym możliwym obszarem, w którym służby bezpieczeństwa i porządku publicznego będą wykorzystywały wysokie technologie jest cyberprzestrzeń, w szczególności portale społecznościowe. Nie chodzi przy tym o pozyskiwanie informacji o osobach, ale o stworzenie miejsca, w którym policja spotkałaby się ze społeczeństwem w celu budowy współpracy i wzajemnego zrozumienia. Zdaniem uczestników badania, informacje przekazywane przez mieszkańców danej okolicy, dają policji możliwość skutecznego angażowania się w rozwiązywanie lokalnych problemów.
Wojownicy czy opiekunowie?
Wdrożenie do służby nowych środków technologicznych oznacza również konieczność zagwarantowania swobód obywatelskich i prywatności. Wiele nowych technologii może nieść poważne konsekwencje dla obu stron, a te będą musiały zostać rozwiązane, zanim innowacje trafią na ulicę. Przykładowo, czy wywołanie przez funkcjonariusza danych dotyczących historii kryminalnej osoby zatrzymanej na ulicy, będzie stanowiło naruszenie jego prawa do prywatności?
Dodatkowo, należy pamiętać, że nowoczesne technologie stanowią jedynie narzędzie w rękach funkcjonariuszy policji. Nic nie zastąpi informacji i szkoleń, mogących pomóc efektywniej wykorzystywać technologie będące już w dyspozycji służb.